TĘCZA, ACH TO TY
W zeszłym roku wiosną dominowały różne odcienie różu. W tym
sezonie modne są… wszystkie kolory, na dodatek występujące razem! Tęcza kojarzy
nam się z bajkowymi jednorożcami, ale jej popularność ma również drugie dno –
jest symbolem równości. Od 1978 roku zaprojektowana przez Gilberta Bakera tęczowa flaga odzwierciedla ruch LGBT. Wieloznaczność tęczy można wykorzystać w kreowaniu własnego wizerunku.
Tęczowy trend oznacza, że mamy zielone światło, aby w jednym
stroju ująć przynajmniej 5 barw. To dużo, dlatego zadanie nie jest łatwe.
Najprościej ogarnąć taki kalejdoskop kolorów, kiedy zebrane są
one w paski. Nie muszą być tak intensywne, jak znamy z bajkowego łuku na niebie. Jeśli wolisz ciemniejsze, nie krępuj się - wybierz takie, a i tak będzie zgodnie z trendem. Tym zgaszonym tropem podąża Missoni. Pasiaste sukienki są stonowane, choć już
barwy na kapeluszu z rafii z ogromnym rondem oscylują wokół żywych, mocno
nasyconych i wesołych.