poniedziałek, 24 sierpnia 2020

Przezroczyste Sukienki Na Wierzch / Transparent Dresses On Top

PHENOMENAL US - CHALLENGE 117




Transparentność jest w modzie. Nie tylko ta dotycząca tkanin, ale przede wszystkim odnosząca się do produkcji, do biznesu. Transparentność równa się uczciwość w stosunku do konsumenta i spójność wartości. To podawanie prawdziwych informacji dotyczących sposobów działania, kosztów (zatrudnienia, materiałów, środowiska) do publicznej wiadomości. Bycie etycznym, szczerym wobec klienta i w pełni odpowiedzialnym, nie tylko handlowo. Coraz więcej firm decyduje się na transparentność cen, czyli informowanie o tym, jakie elementy składają się na finalną cenę produktu lub usługi. Jeszcze więcej marek deklaruje odpowiedzialność środowiskową. Dbanie o środowisko to teraz jedyny słuszny wybór. A właściwie to już obowiązek i konieczność.




Za prekursorów transparentności w Polsce uważa się brandy Balagan i Elementy Wear. Jako pierwsze postanowiły niczego nie ukrywać i uświadamiać. Po aferach metkowych w czasie lockdownu z udziałem m.in. marek Veclaim, Wishbone i La Mania transparentność to wymóg. Staje się podstawowym standardem biznesowym. Klienci nie chcą być nabijani w metkę jak w butelkę, mają dość takich skandali. Są coraz bardziej wrażliwi i świadomi, liczą się dla nich problemy planety i prawa człowieka oraz stosunek marki do tych zagadnień. Pełna transparentność jest sposobem na zdobycie/odzyskanie zaufania konsumenta. Wiąże się też z tym, że poznajemy życie firm od kulis. 






Historia transparentności w modzie jest dłuższa. Dotychczas wiązała się głównie z materialnością – z materiałami właśnie. W XVII i XIX wieku trend na przezroczyste tkaniny się ugruntował. I już wtedy moda była chłopcem do bicia – transparentność wyśmiewano na przykład w formie karykatur. Atakowana za zbytnie podobieństwo do bielizny i niemoralność, przypisywana prostytutkom i kobietom półświatka obrywała m.in. od Izaaka Cruikshanka w formie rysunkowej i pisarza Louisa-Sebastiena Merciera, który uważał, że kobiety noszą się jak „w dziczy”, a te pokazy nagości zachęcają do nieskromności. Znawcy i nie-znawcy mody uwielbiają przezroczystą modę nienawidzić. Spod tej nieprzychylności nierzadko wychylają się postawy mizoginiczne. 




Wydawać by się mogło, że w transparentnych sukienkach niewiele pozostawiamy wyobraźni. Odsłaniamy kulisy naszych ciał. Jednak pomijając fakt, że być może nie mamy ochoty niczyjej wyobraźni pobudzać ani bulwersować, tylko chcemy poeksperymentować z tiulem, warto podkreślić, że taka sukienka maskuje, odkrywając. Działa jak rentgen? Może, bo prześwietla to, co mamy pod spodem. Tylko najczęściej w wersji wieczorowej korzysta ze sztuczek takich jak cielista podszewka czy nieprześwitująca bielizna. 




Nie wiem czy dziś kogokolwiek zadziwia suknia ażurowa, prześwitująca, ale 46 lat temu podczas gali w Metropolitan Museum Cher zaszokowała świat w obcisłej sukni maxi z piórami przy kostkach i nadgarstkach, w której wyglądała, jakby świeciła gołym ciałem. Jej przezroczystość była pozorna, nagość nieprawdziwa. Za projektem stał Bob Mackie. W 2012 roku na Met Gali w podobnym modelu sukni pochodzącym z domu mody Givenchy wystąpiła Beyonce, trzy lata później na zbliżony (ale z metką „Roberto Cavalli”) postawiła Kim Kardashian. Te trzy gwiazdy mogłyby się kłócić z Julią Wieniawą, Joanną Opozdą i Mariną Łuczenko-Szczęsną o to, która z nich pióra wieczorową porą, na wielkie wyjście przywdziała jako pierwsza. 




Moja propozycja nie ma piór, nie wezmę więc udziału w tym starciu modowych tytanów. To moje „marzenie w białe groszki”. Nawiązuję do książki dla nastolatek o takim tytule, w której ważną bohaterką jest „sukienka z czarnego jedwabiu w białe grochy; ma dekolt w kształcie serca, rękawki ledwie zakrywające ramiona, dopasowaną talię i sutą spódnicę, pod którą jest kilka warstw połyskliwego tiulu. Na metce widnieje napis Chanel. Tkanina jest miękka i migocze, łapiąc światło, a wzór w groszki wygląda zabawnie, kokieteryjnie i zarazem elegancko”. Moja sukienka nie ma logo Chanel i kilku warstw, nie błyszczy, ale mimo to można w niej błyszczeć na wiele sposobów. I podobnie jak sukienka książkowa jest zaczarowana. 






Sheer trend, czyli moda na przezroczystości, utrzymuje się od kilku sezonów, przechodząc różne fazy. Włącza się w niego nie tylko tiule i organzy, ale i siatki, szyfony, koronki, gipiury. Może być bardzo dosłowny albo ledwie przemycony. Kilka wcześniejszych przykładów TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ. W 2020 roku przezroczystości nosimy tak, że właściwie pokazują... naszą skromność. Być może to pokłosie akcji #metoo. Jednak nie bądźmy staromodni: transparentne sukienki na pewno nie stoją dziś w sprzeczności z feminizmem. Nie oceniaj – może właśnie to dodaje jakiejś kobiecie siłę? 






Transparentnym sukienkom trudno przykleić etykietkę „bardziej rozbierających niż ubierających”, kiedy są wykorzystywane w nowoczesny sposób i stylizowane tak, jak przystało na XXI wiek. „Lekkość przezroczystej odzieży noszonej na ubraniach to po prostu przyjemna uczta dla oczu ”- mówi twórczyni All The Pretty Birds, wpływowa redaktorka Tamu McPherson. Dziś taka sukienka to często płaszcz, narzutka, druga sukienka – po prostu dekoracyjna warstwa, dodająca uroku, smaku, pikanterii modowej (a nie seksownej) całej stylizacji. 




Przezroczysta noszona na nieprzezroczystej podstawie to trik stylizacyjny, z którego warto skorzystać. Słodka i pikantna zarazem. Nietandetna. Często występuje w parze z dżinsem (mój przykład TUTAJ), tweedem, ze skórą, dzianiną. Nadaje im głębię. Przykrywa floralne, animalne, kratkowane printy, ale i gładkie total looki. Czasem spoziera nieśmiało spomiędzy innych elementów stylizacji, wychyla się spod nich jak uchylony rąbek tajemnicy. Może być siateczkowa, ale gładka albo haftowana, ornamentowana koralikami czy upstrzona kropkami, czyli z tkaniny plumeti. Tak czy siak jest cieniuteńka jak mgiełka. I właściwie nigdy nie pokazywała wszystkiego. A dziś pokazuje jedynie pełną krasę pełnego ubrania, które nosimy pod nią.







SUKIENKA: Renee
KOLARKI: Bonprix
TOP: Lidl
OKULARY
TORBA: no name
BUTY: Bonprix










~:~ WIOSENNA/JESIENNA/ZIMOWA WERSJA TRANSPARENTNEJ SUKIENKI NA WIERZCHU - wyzwanie nr 94 ~:~

Więcej zdjęć i tekst TUTAJ






2 komentarze:

  1. WOW !!!!!!!!!!!!!!!
    WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    WOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Cudownie :) ))))
    Stylizacja przepiękna, tekst jak zawsze fenomenalny.
    GRATULACJE Z OKAZJI 200 WPISU <3 <3 :) :)
    Kisses - Margot :) ))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję z serca, Małgoś <3 <3 <3 za WSZYSTKO!!!! ;*

      Usuń