poniedziałek, 4 lutego 2019

Phenomenal Us - challenge 40

GDZIE TEN KOC? / WHERE IS THE BLANKET?


Temat wyzwania potraktowałam bardzo (nie)poważnie i dosłownie, dlatego... po prostu owinęłam się kocem. A nawet dwoma. Nie miał być to szal ni chusta udająca koc udający spódnicę, a koc noszony jak spódnica i w miejscu, w którym zwykle spódnice nosimy, czyli na tyłku.



Bo nic nie sprawdzi się lepiej w roli koca niż sam koc. Chciałam, żeby kocowata spódnica była mięsista, ciepła i mocno przeskalowana. Tylko koc mógł dać taki efekt. Uprzedzę pytanie - dobrze się trzymał na sylwetce, a to za sprawą paska i sprytnego poowijania. Oczywiście można by się dodatkowo zabezpieczyć agrafkami albo przyszyć guzik, albo założyć pod spód spodnie i wtedy bez żadnych obaw maszerować przez miasto. U mnie pasek zdał egzamin celująco. Poza przytrzymaniem zwojów grubego materiału pozwolił uzyskać wysoki stan i formę paperbag. 




Zawsze mi się podobały kraty na tych właśnie dwóch domowych kocach, stąd mój wybór padł akurat na nie. Zainspirowała mnie fotografia znaleziona w sieci. Tylko na niej dziewczyna miała biały t-shirt. Ja w wersji zimowej: w płaszczach, sweterku z warkoczowym splotem/koszuli z długim rękawem tak oto stoję przed wami skocowana ;) I zamotana!



Jedna stylizacja to ultramodny beżowy total look z kratą a la Burberry i dodatkiem czerwieni, która nigdzie się nie wybiera i staje się oficjalnie wiosennie trendowata. Outfit spokojny, elegancki, stonowany. Ton narzuca klasyczny, prosty trencz o męskim fasonie, który pojawił się na blogu w towarzystwie zieleni butelkowej TUTAJ. Bezwstydnie korzystam ze sklerozy mieszkającej za granicą kuzynki, która zapomniała go zabrać do domu i odtąd wisi w mojej szafie, a ja go pożyczam do zdjęć. 





PŁASZCZ: H&M
SPÓDNICA yyy KOC: no name
PASEK: no name
SWETER: Butik
BUTY: Bershka




Druga stylówka to kolorowy zawrót głowy, z dominantą fuksji i miodu. Mieszanka wybuchowa kilku trendów: neonów, węża, kraty. Małe wprowadzenie na wyższy poziom trendu clash prints. Chodzi w nim o to, że w jednej stylizacji łączymy kilka różnych printów, pozornie do siebie nieprzystających, a nawet się wykluczających, balansujemy na granicy kiczu, jednak efekt końcowy tego zderzenia robi piorunujące wrażenie i ostatecznie stwierdzamy, że choć to dziwne, ale wszystko do siebie pasuje idealnie. 



PŁASZCZ: Bonprix
KOSZULA: Bershka
BUTY: Bershka
SPÓDNICA yyy KOC: Ikea
PASEK: no name
TOREBKA: no name



Płaszcz jest tutaj inny, bardziej szlafrokowy, wiązany paskiem i ma miodowy kolor. Mamy tu motyw skóry węża na neonowej koszulowej bluzce, dużą kratę na spódnicy-kocu, kolorową szachownicę na torebce-kostce, powtarzającą formę kwadratu ze spódnicy - tylko w mniejszej skali - i drobną pepitkę na butach. Są nadruki zwierzęce, graficzne, geometryczne. Pomieszanie z poplątaniem. Desenie łączą kolory, różnią się natomiast formatem wzorów - o tej zasadzie warto pamiętać, komponując taką szaloną i eklektyczną stylizację. Wtedy nie będzie można od niej oderwać oczu! 










9 komentarzy:

  1. Tak Kochana nie potrafię oderwać od Ciebie oczu w obu przypadkach ☺ Na Twojej filigranowej figurce oba koce sprytnie pozawijane robią wspaniałe wrażenie "lekkości". Piękne i idealnie skomponowane propozycje, a zdjęcia jak z innego świata ☺❤

    OdpowiedzUsuń
  2. W spódnicach z szala jest ci wyjątkowo ładnie, kolory wesołe, energetyczne, super udane stylizacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. W spódnicach z szala jest ci wyjątkowo ładnie, kolory wesołe, energetyczne, super udane stylizacje.

    OdpowiedzUsuń
  4. I tak to właśnie ma być !!!!!!!!!!!!!! IDEALNIE !!!!!!!!!!!!!! Koc, który wygląda jak koc, ale jest spódnicą na przykład. SUPER PRZEPIĘKNIE !!!!!
    Ach !!! nie moge oczu oderwać :) ))))
    Kisses - Margot :) )))

    OdpowiedzUsuń
  5. Własnie taki kraciasty z frędzlami mi się marzył!!! A Ty masz nawet dwa!
    Przepięknie fantastyczne obie wersje!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjnie potraktowaany temat, a ten kolorowy koc jest przepiękny! Szkoda że zdjęcia są w małym formacie, ale w bloggerze łatwo można je dodawać jako bardzo duże lub oryginalny rozmiar. Pozdrawiam Adriana Style

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja!!! Jesteś bardzo kreatywna. Możesz tak wyjść na ulicę i śmigać :)
    Bardzo mi się podoba Twoja "kocowa" propozycja.
    Moc ciepłych pozdrowień ślę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastycznie się zamotałaś! Super to wygląda! :) Beże, czyli pierwszy koc bardziej, ale tylko ciut bardziej mi się podoba :) Oba zestawy przepiękne i ciepłe :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny pomysł, piękna figura, koc w krate wygląda bosko. Mega pomysł do kolejnego wyzwania, mam skrzywienie, które chyba nie długo będzie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń