wtorek, 2 marca 2021

Zabawa łańcuchami / Chain Game

 PHENOMENAL US - CHALLENGE 143




Zabawa łańcuchami brzmi jak żywcem wyjęta z książek Blanki Lipińskiej i E. L. James. Chociaż moim pierwszym skojarzeniem były duchy nawiedzające Ebenezera Scrooge’a w „Opowieści wigilijnej” i potrząsające złowieszczo łańcuchami. Nawet słyszałam ten brzęk. Scrooge każdym złym uczynkiem wydłużał sobie łańcuch, który miał dźwigać po śmierci. Na szczęście w przypadku mody i podgryzania trendów najzwyczajniej w świecie chodzi o łańcuchowe ozdoby przypinane lub przyszywane do różnych części naszego ubioru. Na szczęście liczba i wielkość oczek nie świadczy o liczbie złych uczynków, które mamy na koncie – i modowym, i moralnym.




Grube, mocne albo cienkie, delikatne oczka; okrągłe, owalne, kwadratowe, prostokątne, nieregularne; przeplatane wstążką. Długie i wyraziste. Srebrne, złote, kolorowe. Jako biżuteria w każdej formie – jako pierścionki, naszyjniki, bransoletki, naszyjniki. Przy butach, przy torebkach, przy okularach i przy ubraniach, a także na nich w postaci printu, bo i ten wraca. Ponownie walczy o głos. Jeśli w latach 90. miałaś łańcuchowy pasek i nosiłaś go na biodrach, to możesz znowu wykorzystać ten patent. Mój pasek wstał z bioder i owinął się wokół szyi. Łańcuchowe ogniwa zdobią także lakierowane botki.




Na wierzchu, bo chyba jeszcze nikt na to w branży mody wysokiej nie wpadł, by mocować je od spodu, od strony podeszwy jak w przypadku łańcuchów śniegowych na opony. Może to kwestia czasu. W branży wysokogórskiej od dawna funkcjonują raki, łańcuchy i kolce na buty. Marka The North Face wypuściła z Maison Margiela ekskluzywną kolekcję kapsułową obejmującą 10 elementów streetwearowych w cyrkularnej odsłonie, inspirowanych alpinizmem. Taki mariaż mody i gór wysokich już się odbył – moda wspięła się na wyżyny, choć pewnie szczytów jeszcze nie osiągnęła. Niektórym moim butom zimowym przydałyby się takie antypoślizgowe zabezpieczenia! W końcu łańcuchy śnieżne poprawiają przyczepność i kontrolę nad pojazdem – a kontrolę nad ciałem zdarzało mi się tracić, gdy nas przysypało i brodziłam w śniegu lub odstawiałam piruety na lodzie. I co się okazuje? Można łańcuchy śniegowe na buty nabyć w cenie 86 zł! Na stronie sklepu czytamy, że działają na tej samej zasadzie co łańcuchy na opony. Wykonane z hartowanej stali łańcuchy naciąga się na buty, dzięki czemu gwarantowana jest stabilność na gładkich powierzchniach.




Jednak są bardzo delikatne i niewidoczne, w sam raz do butów bardziej eleganckich. Mnie by się marzyły takie, jak te najbardziej spektakularne łańcuchy, pożyczone jakby od Karola Dickensa, które wystąpiły w kolekcjach J. W. Anderson, Off-White i Bottega Veneta.




Szczególnie lubię te łańcuchy, które można odpinać, przepinać, dopinać do innych części garderoby. Mam jednak jeden dłuższy, kremowy sweter, którego immamentną częścią są złote łańcuchowe oczka przy dekolcie i rękawach. To prezent z Top Secret sprzed 1,5 roku (albo 2,5?) od mojej przyjaciółki, która niczym najlepsza trendforecasterka wyprzedziła popularność tego trendu. Między moją tuniką swetrową a sukienką Bottega Veneta, która to marka tę wielką łańcuchomanię zasadniczo zaczęła, jest olbrzymia referencja. Mimo że daty pojawienia się tych rzeczy na rynku dzieli przynajmniej rok. Tylko zaznaczam – liczcie się z tym, że oczka będące wykończeniem ubrania, wszyte w tkaninę lub dzianinę bez podszewki, mogą ziębić! ;)




Dziś łańcuchy to właściwie takie akcesoria, które zrobią ogień z najzwyklejszej stylizacji z białym t-shirtem lub białą koszulą i dżinsami. Mają moc, bo można je dołożyć do ubrania samodzielnie. Wystarczy wycieczka do pasmanterii. Albo do sklepu budowlanego – pamiętam, jak właśnie tam zaopatrywałam się w łańcuchy razem z koleżanką ponad 10 lat temu. Pasmanterie jeszcze nie były odpowiednio zaopatrzone. Nigdy nie wiesz, gdzie i kiedy znajdziesz swoją Bottegę Venetę ;)





PŁASZCZ: Renee
SPÓDNICA: House
SWETER: Renee
ŁAŃCUCH: no name - prawie że vintage :)
OKULARY: Kwiat
BUTY: Bonprix





2 komentarze:

  1. super, tak radośnie i z energią :D

    OdpowiedzUsuń
  2. hahha - no właśnie - sklep budowlny - też mi chodził po głowie.
    Nadal marzą mi się takie wielkie łacuchy, z ogniwkami jak dłoń niemalże, ale niestety jeszcze nie natrafiłam.
    Super pomysł z łańcuchami na buty :)
    A Twoja stylizacja i super zdjęcia - te ujęcia od dołu są fantastyczne - przepięknie pokazuej, że nawet taki zwykły łańcuch może i jest elegancki.
    kisses - Margot :) ))

    OdpowiedzUsuń