poniedziałek, 7 września 2020

Wzór Porcelanowy / Porcelain Prints

PHENOMENAL US - CHALLENGE 119




Co łączy Chiny, Portugalię, Holandię i Polskę? Porcelanowy wzór! Pojawia się i znika, nigdy nie jest topowym trendem, ale uważne oko wyłapie go w gąszczu propozycji projektantów i w stylizacjach streetstyle’owych podczas tygodni mody. Nasze ulice nie przypominają może Muzeum Królewskiej Porcelany w Delft, ale latem 2020 roku wystąpiło kilka interesujących propozycji z porcelanowym wzorem – także wśród modowych dziewczyn z Instagrama. Zainspirować można się domami mody – m.in. Simone Rocha pokazała w wiosennej kolekcji cudowne porcelanowe modele. Porcelanowe, choć nie z porcelany. Kruche, zwiewne, delikatne, kobiece.




Z holenderskimi fajansami z Delft wiąże Vermeera nie tylko pochodzenie, ale i kolor – ten malarz lubił wykorzystywać w swojej twórczości niebieski pigment, otrzymywany z lapis-lazuli. 




Kolor roku, czyli klasyczny niebieski, doskonale wpisuje się w trend na porcelanowe wzory – sam je przecież maluje na (głównie) białych tkaninach. Ubrania nim muśnięte wyglądają jak ceramiczne dzieła sztuki, tylko miększe i bliższe ciału. Wzory najczęściej mają graficzną kreskę, wzbogaconą plamą, więc tak wypełnione wyglądają jak akwarelowe obrazy. Mogą opowiadać historie – tak często było w przypadku materiałów typu „toile de Jouy”, na których znajdowały się rokokowe, sielskie scenerie: pejzaże i scenki rodzajowe z figurami i w przeróżnych okolicznościach przyrody. Z bukolicznych tkanin słynęła znajdująca się niedaleko Wersalu fabryka w Jouy-en-Josas, stąd nazwa tkanin. Niebieskie wzory na białym tle kojarzą się więc nie tylko z porcelaną, ale i sielankowością XVIII-wiecznej Francji. 




W 2013 roku Muzeum Narodowe we Wrocławiu zorganizowało wystawę niderlandzkich fajansów z prywatnej kolekcji profesora Wojciecha W. Kowalskiego. Ponad 150 obiektów w odcieniach błękitu musiało tworzyć piękny widok – byłoby doskonałym tłem do sesji zdjęciowej ilustrującej porcelanowy trend w modzie. 




Ten wzór ma w sobie coś minimalistycznego, ale jest jednocześnie folkowy i malarski – czysty, bogaty i wyrazisty, co niby kłóci się ze sobą, ale może w sprzeczności tkwi ten jego interesujący pierwiastek, który tak przyciąga modę co kilka lat? 




W 2005 roku porcelanowy print pokazał Roberto Cavalli (FW05), w 2009 Zuhair Murad i Christian Dior w liniach haute couture, w 2011 Pucci i Rodarte (SS11) – tu nawet buty były porcelanowe!, w 2012 Preen (Pre-Fall) i Guo Pei, w 2013 Erdem i Roberto Cavalli w kolekcjach Resort, Giambattista Valli na wybiegu haute couture, a Valentino na jesień; w 2014 na jesień/zimę biało-niebieski wzór wystąpił u Undercover i u Lisy Ho (Resort), w 2017 u Gucci (Resort) i Tory Burch (FW17), w 2019 postawili na niego Oscar de la Renta (Resort), Acne, Lela Rose, Philosophy di Lorenzo Serafini, Alice+Olivia (SS19). Na 2020 rok fajansowe motywy lansowały marki Erdem, Simone Rocha, Moschino, Valentino, a u Isabel Marant wystąpiły także w kolekcji Resort 2021. Można się więc spodziewać, że w przyszłym roku nastąpi porcelanowy boom.




Wspomniałam wcześniej o Portugalii, bo porcelanowy wzór jest bliski kaflom portugalskim. I to płytki azulejo mogły być inspiracją dla projektanta mozaikowego printu na mojej bluzce. Niebieskie, a la lniane spodnie w białe prążki udające tenisowe stworzyły z bluzką komplet iście piżamowy – uprzedzam skojarzenia, o taki dokładnie efekt stroju nocnego noszonego przez cały dzień mi chodziło. Długa, biała kamizelka to nie część mundurku pielęgniarki - zapewniam na wypadek podobnych asocjacji, a całkowicie przemyślany element stylizacji. Duża, bogata biżuteria perłowa w postaci szerokiej opaski a la Prada i kolczyków XXL przełamuje łóżkowy charakter całości. Mokasyny Babciochy projektu mojego i mej przyjaciółki pochodzą sprzed ponad dwóch lat. Już wtedy czułyśmy, że biało-niebieskie printy kwiatowe będą pożądane, podobnie mokasyny jako fason obuwia. Stały się podstawą naszej minikolekcji butów Mash. 




Porcelanowa torba to tak naprawdę błękitna torebka zapakowana w etui powstałe z chusty pokrytej porcelanowym wzorem. Do takiego rozwiązania zainspirowały mnie materiały Trendystek o sposobach na wykorzystanie apaszek, z których można stworzyć nawet pokrowiec na torebkę! Tak odmienimy wygląd „starej” rzeczy i nadamy jej nowe życie, choćby na chwilę. Po takiej czasowej metamorfozie chusta może wrócić do swojej pierwotnej postaci... albo przeobrazić się kolejny raz w coś innego :)





BLUZKA: Pepco
SPODNIE: Pepco
KAMIZELKA: Bonprix
BUTY: MASH
CHUSTA: Top Secret
OKULARY: Sinsay
KOLCZYKI: vintage
OPASKA: no name












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz