FOLK TO NIE OBCIACH
/
ALWAYS FUNKY FOLK IDEAS
Moja modowa dusza od zawsze trochę grała na folkową nutę. Dlatego nie czułam, że stylizacja z folklorem w tle zabrzmi fałszywie w moim wykonaniu. W licealnych czasach na co dzień wybierałam hafty - style boho, etno, hippie były mi bliskie, podobnie jak hasło "make love, not war" i naszyjnik z zawieszką-pacyfką noszony dzień w dzień na szyi. Wymienione style garściami czerpią z folkloru różnych kultur. Choć kilkanaście lat temu nikt o boho czy etno style głośno nie mówił.
Może w proponowanym przeze mnie wydaniu folk to dla niektórych będzie obciach, ale zabawa folkiem była przednia. Nie tylko wskoczyłam w ten zestaw do zdjęć na okoliczność fenomenalnego wyzwania grupy Phenomenal Us, ale i wykorzystałam go, idąc w gości! Okazja była szczególna, bo urodziny wspaniałej Teściowej :) I tak oto geburtstag party mężowej Mamy uświetniłam folkową stylizacją.
Bardzo ważnym elementem tej stylizacji jest upięcie - fryzura autorstwa mojej kochanej Mamy. Ma dziewczyna złote ręce do włosów i folkowe plecione cuda mi z nich czaruje :) Warkoczowa korona à la Julia Tymoszenko miała nie tylko efekt ludowy, ale i działanie ludyczne - wprawiła mnie w prawdziwie sielankowy nastrój.
Białe czółenka na niewysokim, klockowatym obcasie są tak wygodne, że można w nich konie "Chłopom" kraść. Niby proste, minimalistyczne, ale kształtna linia wycięcia cholewki i lustrzany, awangardowy obcas zgrabnie przełamują klasykę. Wyjątkowo trafiony zakup internetowy - i świetnie wygląda, i da się nosić bez plastrów na piętach!
Triada kolorystyczna złożona z bieli, czerwieni i zieleni to częsty zestaw barw w strojach ludowych (nie tylko polskich, ale i włoskich) i inspirowanych nimi folkowych lookach. I ja automatycznie, bez większego zastanowienia po niego sięgnęłam. Wyszło cygańsko-hiszpańsko-tatrzańsko. Mała jasnoszmaragdowa torebeczka na długim pasku jest w idealnie pasującym do haftowanych na koszulinie listków odcieniu zieleni. Laserowo wycięty wzór również wywołał moje ludowe skojarzenia. Jednak założyłam ją niestandardowo - nie przewiesiłam przez ramię na długim pasku, a zapięłam w pasie, czyniąc z niej saszetkę-nerkę. Pozwoliło to podkreślić talię i z paska torebki stworzyć tradycyjny pasek... w pasie. Torebki biodrowe to jeden z mocnych trendów tej wiosny.
Bluzka: ludowa, no name
Spodnie: Satisfashion
Torebka: Oriflame
Buty: Reserved
Kolczyki: No name
Okulary: Zara
A to kadr z fenomenalnego filmu "Polish Beauty" <hahaha> Zamiast płatków róż ciemnozielone źdźbła równo przystrzyżonej trawy, a w miejsce nagości falujące falbany i kwiaty wyszywane na bluzce miast potargane wiatrem we włosach - czyli w dwóch słowach: folkowa stylizacja ;D
Trochę Frida, trochę Letta ;) Ta piękna bluzka to prezent-pamiątka od mojego ukochanego, przywieziona z wyjazdu służbowego do Zakopanego ;) Chciał mąż zapunktować stęskniony po weekendzie i nabył bluzkę drogą kupna na Krupówkach. Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie to, iż kwiaty są haftowane - to nie naprasowanka, przyklejona czy przyszyta aplikacja, tylko prawdziwy haft na białym materiale - piękna robota. Bluzeczka miała swoją premierę z okazji czternastego (w ogóle, a mojego trzeciego) wyzwania Fenomenalnych. I urodzin Teściówki, rzecz jasna ;) <Jeszcze raz wspaniałości dla Mamy :*>
Odważne, czerwone spodnie mają bardzo interesujący fason. To dzwony z wysokim stanem, których asymetryczna nogawka układa się w falbanę. Z przodu krótsze pozwalają wyeksponować buty. A jak piękne falują podczas chodzenia! Współbiesiadnicy myśleli, że to spódnica - bo faktycznie te spodnie wyglądają jak syreni ogon. Poza tym kojarzą mi się z cyganerią albo gorącą Hiszpanią - kiedy je zakładam, słyszę rytm ognistego flamenco albo muzyki romskiej. Tylko kastanietów, tamburynu i cymbałów w ręku brak ;)
W tym miejscu, ze słowiańskim przytupem-prawie przykucem, chciałabym podziękować fenomenalnym Koleżankom i Paniom Adminkom za wyrozumiałość :* Sesję wykonywałam mężowskim nowym telefonem i nie ogarnęłam go należycie technicznie na czas, stąd moje spóźnienie. A program graficzny dołożył swoje trzy grosze i mało brakowało, a praca moja, mego męża i mojej mamy poszłaby na marne - a przynajmniej nie ujrzałaby światła w blogowej i fenomenalnej przestrzeni. Dziękuję!
Na taki post warto było poczekać :) . Cudowna stylizacja, zdjęcia i pomysły !!!! Brawo, brawo, brawo :) )))))) Moc folkowych kissów ;) - Margot :) ))))
OdpowiedzUsuńSuper "usłyszeć" coś takiego, dziękuję :*** Dzięki Wam mogę się trochę wyżyć kreatywnie i modowo <3 I przełamuję blokadę pokazywania siebie w blogosferze ;) Dziękuję, dziękuję <3 Buziaki :*
UsuńSuper Kochana ☺ Piękna cała stylóweczka urodzinowa i jazdy element z osobna ☺ Gratulacje Tobie i obu mamom ☺ Mam podobne spodnie tylko czarne w kwiatki, tylko nie mam takiej figurki 😢 Buziaki folkowe śliczniaki 😙
OdpowiedzUsuńOch, myślę, że figurkę masz świetną <3 Musisz pokazać mi te spodnie, już sobie wyobrażam jakie są piękne :)) Dziękuję ślicznie :*** a mamom przekażę :)
UsuńZestawienie ciekawe z tymi spodniami :) na początku myślałam, że to spódnica :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i wizytę :) Nie Ty jedna tak pomyślałaś :D Rodzinka na urodzinkach też "odkrywała prawdę" ;)
UsuńAbsolutnie cudowny, nieoobciachowy folk - jestem zachwycona Polish Beauty :) i chcę takie spodnie/ Pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, Aniu :* Trochę się bałam obciachu, ale prawdziwym obciachem byłoby nie spróbować ;) Strasznie mi miło, że to zdjęcie Ci się podoba <3 Z lekkim dystansem i przymrużeniem oka, tak jak lubię najbardziej :) A porteczki chętnie pożyczę :D Uściski <3
UsuńŚliczna bluzka, świetnie z czerwonymi spodniami...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, Basiu :) Za wizytę i słówko od siebie <3 W bluzkę tak trochę jakby mnie mąż ubrał, skoro ją sprezentował, prawda? :D Pozdrowionka :)
UsuńPewnie zna Cię doskonale i wie co lubisz. Kocham Twoje buty /mam takie ale muszę reklamować, bo mi się obcas urywa/.
UsuńO nie, co za pech... Może za bardzo szalałaś na tych lustrzanych obcasach, Basiu? :D Mam nadzieję, że proces reklamacji przebiegnie po Twojej myśli - koniecznie daj znać!
UsuńPrzepiękna bluzka!!! A tymi portkami zakasowałaś nas wszystkie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kochana :* Ach, wcale nie, jakie zakasowanie :) Wszystkie babeczki popisały się kreatywnością, kolejny raz <3
Usuń