48 rzeczy o marce Gucci, których (może) nie wiecie, a które zdradza Patricia Gucci
Photo: Lettashoes |
1. Historia firmy Gucci rozpoczęła się ponad 100 lat temu w Londynie.
2. Ojciec założyciel marki – Guccio Giovanbattista Giacinto Dario Maria Gucci – zaczął pracę w luksusowym hotelu Savoy w Londynie w 1897 roku jako boy hotelowy; spędził tam 4 lata.
3. Aldo Gucci, syn założyciela marki, został nazwany przez prezydenta Keneddy’ego „pierwszym włoskim ambasadorem mody”.
4. Na rozwój marki poważny wpływ miała etykieta podróżowania XIX wieku oraz rzemieślnicy ręcznie szyjący torby, opatrzone inicjałami lub herbami – tacy jak Luis Vuitton w Paryżu, Henry J. Cave i synowie oraz William Asprey w Londynie – do dziś oficjalny dostawca dla królewskiego dworu.
5. Po I wojnie Guccio zaczął pracę w Mediolanie w firmie Franzi – produkującej galanterię skórzaną (założona w 1864 roku przez Rocca Franziego i jego syna Felice). Ich produkty (stylowe kufry i walizy) wykonane były ze „skóry Franzi” – specjalnie nasączonej wyciągami z roślin egzotycznych. Ich celem był monopol na rynku włoskich produktów luksusowych dla wymagających podróżników.
6. Zaczął jako czeladnik i awansował na zarządcę rzymskiej garbarni Franzich. Praca ta miała ogromny wpływ na wybór dalszej drogi życiowej Guccia.
7. Guccio założył własną firmę we florenckiej dzielnicy Oltrarno. Marka do dziś ma silne związki z Florencją.
8. Pierwszy butik Gucci od podłogi po sufit wypełniony był walizami, torbami, aktówkami, kuframi z warsztatu Guccich, wykonanych ze skór sprowadzanych z Niemiec.
Jakie to były projekty? Eleganckie, w stylu angielskim, z wyczuciem detalu typowym dla florenckich rzemieślników; każdy przedmiot był oznaczony logiem Gucci.
9. Pierwszą wersją loga Gucci była sylwetka boya w liberii i czapce, niosącego w jednej ręce walizkę, w drugiej torbę podręczną.
10. W 1921 r. nastąpiło oficjalne otwarcie florenckiego sklepu pod numerem siódmym przy Via della Vigna Nuova. Nad drzwiami w stylu art déco wisiał na czarnym marmurze posrebrzany napis „G. GUCCI & Co”.
11. Wczesna reklama Gucci z florenckiej gazety informowała, że specjalnością firmy jest valigeria Inglese – angielskie torby podróżne; w ofercie były również przedmioty na prezent – articoli finissimi per regali.
Reklama prasowa Gucci Photo: Pinterest |
12. Guccio od początku podkreślał jak ważna była dla niego trwałość produktów – podobno nawet po nich skakał, żeby udowodnić ich wytrzymałość.
13. Później w ofercie Guccich pojawiła się renowacja zniszczonego w podróży ekwipunku – naprawianie zerwanych pasków, polerowanie rys i zadrapań – było to poboczne, ale bardzo lukratywne zajęcie.
14. Bella figura – włoska tradycja odnosząca się do sposobu, w jaki ludzie prezentują się światu za pomocą eleganckiego ubrania, wdzięku i dystynkcji, aby wywrzeć jak najlepsze wrażenie. Według tej tradycji funkcjonował sklep, dlatego pracownicy Guccich musieli mieć nienaganny wizerunek.
15. Wojna włosko-etiopska miała ogromny wpływ na wzornictwo i charakter produktów marki Gucci.
16. Słynny wzór rombi powstał jako skutek… inwazji Włoch na Abisynię. Po tym akcie agresji Liga Narodów nałożyła na Włochy blokadę handlową. Aldo znalazł dostawców skór cielęcych w Santa Croce – sprowadzał tzw. cuio grasso – surowiec wysokogatunkowy i drogi, droższy niż skóry z Niemiec. W obliczu wojny musiał być używany oszczędnie. Dlatego oprócz skóry potrzebny był dodatkowy materiał – od miejscowych dostawców – juta, sznurek, len, neapolitańskie konopie. Tak powstała nowa wersja walizki – sztandarowego, bestsellerowego produktu Guccich – z beżowego płótna z nadrukowanym wyrazistym wzorem geometrycznym w odcieniu brązu – płótno z wykończeniem skórzanym do dziś używane.
17. Później wzór wzbogacono serią połączonych podwójnych G na cześć Guccia Gucciego – był to pomysł jego syna Alda.
18. Otwarcie BOTTEGA – sklepu w Rzymie nastąpiło 1 września 1938 roku.
Znajdował się w centrum, niedaleko Schodów Hiszpańskich. Urządzony został jak florencki pierwowzór; nawet klamki były z kości słoniowej w kształcie liści oliwnych.
19. Po wybuchu II wojny światowej markę uratował zaprzyjaźniony bank i buty – a dokładnie zlecenie na produkcję butów dla włoskich piechurów.
20. Po wojnie Aldo zwiększył produkcję łatwych do przewożenia akcesoriów – rękawiczek, breloczków, pasków, przypinek.
21. Guccia cechowała silna pasja zawodowa – podobno podtykał kawałki skóry pod nosy nowo narodzonych wnuków, mówiąc: „Oto zapach skóry, zapach twojej przyszłości”.
22. U podstaw genezy marki leżała zmyślona historia.
W tworzeniu symbolu statusu wielkie znaczenie miała i ma TRADYCJA. Wyznacznikiem arystokratycznego pochodzenia były herby rodzinne, wytłaczane inicjały, tytuły dziedziczone po przodkach. Dlatego Guccio wymyślił sobie znakomitszych przodków niźli byli oni w rzeczywistości – żeby marka stała się synonimem luksusu i przyciągała ludzi bogatych. Konieczna była kreacja historii w tle nazwiska Guccich.
Doszukali się w swojej linii rodu florenckich rymarzy, nobilitowanych w średniowieczu i połączyli tę historię z wytrzymałą linią produktów z motywami jeździeckimi:
- zielono-czerwonymi pasami inspirowanymi popręgami,
- materiałami w barwach strojów do wyścigów konnych,
- elementami metalowymi przypominającymi strzemiona i wędzidła,
- szczególnym rodzajem podwójnych szwów w siodłach wysokiej klasy.
23. Nowa wersja logo obejmowała nazwisko rodu, a pod nim tarczę herbową z różą i kołem po bokach; w środku stał rycerz w pełnej zbroi. Niewielkie logo było ręcznie naszywane na każdą torbę z warsztatu.
24. W 1947 roku powstała torebka bambusowa – ze świńskiej skóry, w kształcie nawiązującym do końskiego siodła, z rączką z połyskującego bambusa; noszona przez Ingrid Bergman w filmie Rosselliniego. Torebka ta zagrała w niejednym filmie.
Ingrid Bergman i słynna torebka z bambusową rączką. Photo: Pinterest |
25. Dlaczego świńska skóra? Bo w czasach powojennych, kiedy reglamentowano produkty, w tym skórę, Aldo szukał innych materiałów, zamienników dla droższych skór.
26. Guccich cechowała obsesja jakości. Jakość była dla nich priorytetowa, co obrazują skórzane tabliczki wiszące w sklepach, na których wytłoczono motto: „Jakość zapada w pamięć znacznie mocniej niż cena”.
27. Każdy pracownik miał numer identyfikacyjny, którym pieczętował wnętrze wykonanego przez siebie przedmiotu – umożliwiło to właścicielom szybkie dotarcie do źródła wady, ale i podkreślenie wyjątkowości produktów.
28. Otwarcie pierwszego butiku w Ameryce nastąpiło w 1953 roku – z tej okazji wprowadzono nową linię produktów, a wśród nich mokasyny – eleganckie wsuwane buty z różnych gatunków skóry, krokodyla lub zamszu, ozdobione metalowym elementem w kształcie wędzidła.
29. Jak dokonywano wyboru nowej lokalizacji butiku? Aldo stawał po drugiej stronie ulicy, wyobrażał sobie szyld Guccich nad wejściem i decydował się na miejsce, gdy kompozycja mu się podobała i fasada grała harmonijnie z otoczeniem.
30. Aldo Gucci powołał oddzielną firmę Gucci Parfums Inc., której dyrektorami mianował swoich synów.
31. Nowy model torebki nazwano na cześć żony prezydenta USA – Jacqueline Bouvier Kennedy. Torebka stała się hitem po tym, jak pierwsza dama została z nią sfotografowana. Aldo zaprojektował dla niej także buty do kompletu.
Gucci Jackie bag Photo: www.lyst.com |
32. Księżna Monako Grace Kelly chciała kupić apaszkę z jedwabiu z motywem kwiatowym. W ofercie taki wzór nie był dostępny. Rodolfo zapewnił, że pracuje nad projektem takiej apaszki i jak będzie gotowy, to do księżnej trafi pierwszy egzemplarz. Dla Grace powstała apaszka „Flora” – stała się światowym bestsellerem.
Grace Kelly w apaszce "Flora" Photo: Pinterest |
Apaszka "Flora" dostępna w dwóch wersjach kolorystycznych w domu handlowym Vitkac, w cenie 1429 zł.
Photos: www.vitkac.com
Photos: www.vitkac.com
33. Butik Gucci w Beverly Hills na Rodeo Drive powstał za namową Bruny, kochanki Alda. Okolica zyskała status luksusowej po tym, jak w 1961 roku biznesmen Fred Hayman otworzył tam luksusowy butik, w którym znajdował się stół do bilardu, bar i biblioteka dla rozrywki mężczyzn, czekających na żony będące na zakupach.
34. Mianem Gucci City określano rejon Manhattanu, gdzie funkcjonowało kilka butików Gucci w bliskiej odległości od siebie.
35. Gucci zdobył ogromną popularność w Japonii. Po tym, jak pewien turysta japoński kupił w Nowym Jorku 60 toreb, Aldo Gucci wprowadził ograniczenie zakupowe. Jeden klient mógł kupić tylko jeden egzemplarz danego modelu torebki. Japończyk sprzedałby torby na czarnym rynku za potrójną cenę. Aldo chciał uniknąć podobnych oszustw i kombinacji.
36. Aldo Gucci był przeczulony na punkcie podróbek. Konfrontował się z ulicznymi sprzedawcami i wykupywał nędzne imitacje tylko po to, żeby wyrzucić je na śmietnik. Kupił także cały zapas podrabianych zegarków. Reagował na podróbki, zwracając uwagę nawet obcym ludziom. Utworzył departament do walki z producentami podróbek w każdym kraju.
37. Aldo Gucci zaprojektował linię samochodów. Cadillac seville został wyprodukowany przez General Motors. Model „Big Daddy” był wart 20 tysięcy dolarów i dostępny w trzech wersjach kolorystycznych. Miał winylowy dach i obicia ozdobione słynnym wzorem Gucciego – rombi. Oprócz tego logo marki z 24-karatowego złota, felgi, luksusowe siedzenia i czerwono-zielone paski, charakterystyczne dla Gucciego. Za dodatkowe 7 tysięcy dolarów klient dostawał dopasowany kolorystycznie zestaw walizek.
38. W Guccim kierowano się zasadą dopasowania: zestawiano buty z pasującymi do nich rękawiczkami i torebką. Patricia Gucci, kiedy została osobą odpowiedzialną za wystawy sklepowe w Ameryce Północnej, zmieniła tę zasadę. Mieszała rzeczy ze sobą i dodawała coś nieoczekiwanego – jaskrawą torebkę, zawadiacki kapelusz, szałową apaszkę.
39. Paolo, syn Alda, zaprojektował torebkę, która nie spodobała się jego stryjowi Rodolfowi. Dlatego wuj wyrzucił ją przez okno, a Paola zwolnił ze stanowiska głównego projektanta.
40. Paolo chciał założyć firmę Gucci Plus – specjalizującą się w projektowaniu ubrań prêt-à-porter, adresowanych do młodszych i zainteresowanych modą klientów. Projekt został odrzucony przez zarząd firmy.
41. Aldo Gucci wprowadził na rynek perfumy. Jego podpis widniał na reklamach w magazynach, opatrzony hasłem: „Z inspiracji ukochanymi kobietami, im dedykowane”.
42. Zegarki Gucciego – Model 2000 – odnotowały wielomilionową sprzedaż i fakt ten zapisano w Księdze Rekordów Guinnessa. Zaczął je produkować dla Gucciego Severin Wunderman, Żyd z Belgii, który przeżył Holokaust i swoją historią życia ujął serce Alda. Gucci złożył mu ogromne zamówienie i pomógł rozwinąć wielomilionowy biznes.
43. Aldo Gucci dorastał w ogromnej galerii sztuki – we Florencji. Był biznesmenem, ale żył i oddychał architekturą, rzeźbą i malarstwem. Rozumiał język sztuki i chciał ją wprowadzić na stałe do swojej marki.
Marzył, by poprawić wizerunek firmy dzięki mariażowi mody i sztuki. W jego rozumieniu te dwa światy łączyła silna więź. Tak powstała Gucci Galeria – pierwsza w 1977 roku w sklepie w Beverly Hills. Tysiąc wybranych klientów otrzymało osiemnastokaratowy chiave d’oro – złoty klucz. Otwierało się nim drzwi do innego, bardzo luksusowego świata. Gości galerii witano kieliszkiem szampana.
W sklepie znajdowały się dzieła sztuki, ustawione między gablotami z drzewa różanego i mosiądzu z drogocennymi kamieniami, limitowanymi seriami biżuterii i torebkami ze skóry krokodyla i jaszczurki. Klienci mogli podziwiać rzemieślników przy pracy. Atmosfera zakupów była nienachalna. Salon cechowała ponadczasowa elegancja.
44. Gucci Galeria miała przywrócić firmie należny jej prestiż. NYT opisał ją jako „oazę subtelnego, lecz niebywałego luksusu”. Wjeżdżało się do niej oszkloną windą. W wejściu klientów witały dwa ogromne dzieła – arras z XVI w. „Sąd Parysa” o powierzchni 35 m2 i obraz „Białe drzewo” (10m2) Roya Lichtensteina. Sklep ten miał powierzchnię prawie 2000m2. Gucci Galleria była przeznaczona dla najlojalniejszych klientów – dla „pięciu procent, które na to stać”.
W sklepie znajdowały się dzieła sztuki, ustawione między gablotami z drzewa różanego i mosiądzu z drogocennymi kamieniami, limitowanymi seriami biżuterii i torebkami ze skóry krokodyla i jaszczurki. Klienci mogli podziwiać rzemieślników przy pracy. Atmosfera zakupów była nienachalna. Salon cechowała ponadczasowa elegancja.
44. Gucci Galeria miała przywrócić firmie należny jej prestiż. NYT opisał ją jako „oazę subtelnego, lecz niebywałego luksusu”. Wjeżdżało się do niej oszkloną windą. W wejściu klientów witały dwa ogromne dzieła – arras z XVI w. „Sąd Parysa” o powierzchni 35 m2 i obraz „Białe drzewo” (10m2) Roya Lichtensteina. Sklep ten miał powierzchnię prawie 2000m2. Gucci Galleria była przeznaczona dla najlojalniejszych klientów – dla „pięciu procent, które na to stać”.
45. Aldo Gucci został nazwany „Michałem Aniołem marketingu”. Nie był fanem nachalnej reklamy. Wierzył, jak jego ojciec, w reklamę przekazywaną z ust do ust. W marketing szeptany.
46. Marka Gucci zdobyła reputację marki klasycznej i poważnej. Wizerunek młodej Patricii Gucci wykorzystano, aby zaistnieć na rynku nastolatków i związać markę z nowym pokoleniem klientów. Córka Alda stała się twarzą marki Gucci, nazywano ją „Gucci girl”. Wprowadziaa świeżą energię i element zabawy do stylizacji, ale nie mogła zapominać, że kobieta Gucci musi być zawsze elegancka i szykowna.
47. Zasady, którymi kierował się Aldo Gucci, były niezmienne: „Najważniejsze jest wyczulenie na szczegół. Nie można rezygnować z jakości” – tłumaczył córce, jednocześnie sprawdzając, czy na torebce wystawionej w sklepie nie ma zadrapań.
48. Po roszadach w zarządzie Gucci i rodzinnych kłótniach dział public relations okrzyknął Patricię, żonę Maurizia, bratanka Alda, „królową Gucci”. Takie samo imię nosi córka Alda, autorka książki. Obie panie bywają z sobą mylone, ku udręce młodszej. Starsza Patricia dopuściła się poważnego przestępstwa i spędziła 16 lat w więzieniu, odsiadując wyrok za... zlecenie morderstwa swojego męża.
O KSIĄŻCE
Książkę mogę śmiało polecić, dobrze się ją czyta - nie jak toporną, uciążliwą biografię. Dla mnie prawdziwą perełką są anegdoty i fakty o marce Gucci, jej historia, która jest częścią historii mody. A jednocześnie, jakby na przekór, moda jest tutaj tematem pobocznym. Pojawiają się informacje o brandzie Gucci, ale nie one są najważniejsze. Autorka skupia się na historii swoich rodziców i własnego życia, a to dzieje dość burzliwe, opisane żywym językiem. Książka jest wciągająca i właściwie bardziej obyczajowa niż modowa. Poza wątkami biograficznymi Patricia Gucci przemyca ciekawostki dotyczące obyczajowości włoskiej, czasem bardzo zaskakujące i... dziwne. To lektura lekka i przyjemna, można się przy niej zrelaksować :)
Natalia z the.fashionlibrary poleca także inną książkę o Guccich: „Gucci. Potęga mody, szaleństwo pieniędzy, gorycz upadku” Sary Gay Forden.
Przypominam opinię Natalii o "Gucci. W imię mojego ojca. Wspomnienia Patricii Gucci" (na blogu TUTAJ, razem z innymi publikacjami o modzie):
Książka wydana w czasie, gdy o marce Gucci mówi się i pisze jak o żadnym domu mody do tej pory. Zresztą, także rodzina Gucci od zawsze była na językach. Patricia Gucci wykorzystała tę okazję, by podzielić się własną historią. Smaczku dodaje fakt, że jej narodziny trzymane były w tajemnicy, a sama Patricia żyła w separacji od słynnej włoskiej rodziny. Polecam czytelnikom, którzy historię rodu Gucci już znają.
Świetne ciekawostki na temat tak znanej marki na całej świecie. Na pewno niektóre z nich są bardzo interesujące. Bardzo dobry wpis i powodzenia w dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, Filip - za komentarz, odwiedziny i lekturę! :) Pozdrawiam!
UsuńJakim Londynie? XD WE WŁOSZECH xddd
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie jedna z ciekawostek, o których w książce pisze, opowiada Patricia Gucci ;)
Usuń