środa, 1 stycznia 2025

Moda grudniowa. Felieton

CHOINKOWY GLAMOUR – O GRANICY MODOWEGO BLASKU


Powyżej sposób na "odważne" stylizowanie cekinów - total look "na okazje".


Kolorowy jak pierniki, błyszczący jak brokaty, migoczący jak lampki choinkowe. Grudzień. Miesiąc, w którym wystawy sklepowe puszczają oczko do przechodniów blikiem cekinów. Strojny, wystawny, barwny, połyskujący. A dla niektórych banalny, kiczowaty, przesadzony.


Andrzejki otwierają sezon na błysk. To pierwsze zielone światło dla cekinów i brokatów – krótkotrwały przebłysk, kometa na niebie codziennej, choć odświętnej mody. Bo zaraz po wróżbach i zabawach andrzejkowych przychodzi okres umartwiania się, refleksji i powściągliwości Adwentu – szafa przygasa, cekiny w milczeniu czekają na Wigilię. Wtedy znowu mogą przemówić modowym głosem, nie czekając do północy jak zwierzęta. Mogą krzykliwie, choć bezgłośnie iskrzyć przy wieczerzy, w harmonii z choinką, w kontraście do bieli obrusu.

Mimo to cekin w oczy kole.

Niedawno przeczytałam, że „Ewa Bem wystroiła się jak choinka. Od samego patrzenia można dostać zawrotów głowy (...), oczy mogą zaboleć od tych wszystkich świecidełek”. Autor artykułu analizuje mocny wizerunek piosenkarki – „dynamicznie siwą krótką grzywę” i „przebojową siwiznę na głowie”, która jednak nie zaskakuje, bo do niej „zdążyliśmy się przyzwyczaić”. Zadziwia „pstrokate wdzianko”. I nie chodzi tu o wielobarwność kreacji, bo ta „bazowała jedynie na dwóch kolorach”, ale o „obszycie cekinami, mieniącymi się w świetle reflektorów”. Artystka zaserwowała słuchaczom kolędowania blichtr, z którym „nie mogła konkurować nawet najbardziej okazała choinka”.

Ten cekin często jest jak policzek. Mamy problem z tym, kiedy ktoś błyszczy. Dosłownie i metaforycznie.

Jestem w #teambłysk, lubię wystroić się i świecić jak choinka, a nawet z nią pójść w konkury – i to nie tylko w okresie bożonarodzeniowym i karnawałowym. Jednak takie porównanie ma ukazać niepoważność, a nawet infantylność, niskie poczucie estetyki i niestosowność ubioru, a w efekcie urazić osobę, która jest adresatem tego zwrotu. Ale dlaczego, skoro choinka nie obraża? Ma piękną symbolikę – symbolizuje życie i odrodzenie, trwanie i płodność, a jej zielony kolor jest symbolem nadziei, narodzin. Ozdoby choinkowe również mają głębsze znaczenie – łańcuch to rodzinne więzi, światełka (kiedyś świeczki) są jak drogowskaz i odstraszają złe moce, anioły opiekują się domem, jabłka pomagają zachować zdrowie i urodę, pierniki gwarantują dostatek domownikom.

Powyżej sposób na stylizowanie cekinów na co dzień, np. do pracy.


Takie komparacje są więc bardzo powierzchowne. I literalne. Można jednak skorzystać z tej dosłowności w najbardziej oczywisty sposób i nadać jej wymiar kreatywny.

Czyli włożyć sukienkę inspirowaną Bożym Narodzeniem i świerkowym drzewkiem! I takie pomysły pojawiały się na wybiegach projektantów mody, np. u Leanne Marshall w 2015 roku. Za choinkę przebrały się Madonna i Lady Gaga. Bożonarodzeniowe manekiny przystrojone w świerkowe krynoliny wyglądają zjawiskowo. Podobnie jak przeszklone witryny i drzwi wejściowe przewiązane szyfonową wstęgą i ozdobione kokardą – są jak prezenty z obietnicą. I ta inspiracja może znaleźć odbicie w modzie w postaci np. kokard o długości XXL we włosach u modelek Sandy Liang w kolekcji Resort 2024, kokardowych gorsetów na marynarkach jak z pokazu Alexander McQueen AW 18, lakierowanych peleryn Balenciaga AW 20 czy czerwonych pasów, paseczków w talii i kokardkowych wiązań Rodarte SS 19.

Nie każdy potrafi udźwignąć maksymalizm. Częściej dotyczy to gapiów niż nosicieli. Tym pierwszym, których uwiera i których oczy bolą od patrzenia, przydałaby się konsultacja okulistyczna. Życie z bólem ocznym musi być nieznośne! W ramach kuracji wspomagającej proces leczenia z osądów polecam zastrzyk modowej odwagi, którą – jak się okazuje – trzeba mieć nie tylko, żeby zabłysnąć, ale i by zrozumieć błysk innych. Bożonarodzeniowe drzewko jej nie potrzebuje – świeci, cieszy, pozwala się podziwiać, odporne na oceny. Bądź jak choinka! :)


~~ Wszystkiego dobrego w nowym roku - błyszczcie swoim blaskiem! <3 ~~


1 komentarz:

  1. Super tekst Arletko. Lekki, wartki, połyskujący, a traktujący o tych niezmiennie trudnych i ważnych sprawach, jak zrozumienie, nieocenianie, otwartość i współistnienie. Pięknie Twoja stylizacja słuzy ilustracji.

    OdpowiedzUsuń