wtorek, 29 sierpnia 2017

Koniec wakacji - stylizacje

STYLIZACJE NA CHŁODNE WAKACYJNE WIECZORY


Photo: Materiały prasowe LaRedoute.pl

Wszystko, co dobre szybko się kończy, a o tym, że wakacje niedługo się skończą świadczą nie tylko krótsze dni, ale też coraz chłodniejsze wieczory. Kto jednak nie lubi posiedzieć sobie wieczorem na balkonie, plaży czy w ogródku? W końcu niedługo będziemy musieli o tym zapomnieć na ładnych kilka miesięcy. Zanim jednak schowamy letnie ubrania, a wyciągniemy kozaki i płaszcze, cieszmy się nieco chłodniejszymi, ale nadal przyjemnymi wieczorami. Stylistki LaRedoute zainspirowane pogodą przygotowały kilka stylizacji, które sprawdzą się w chłodne, miejskie wieczory. 

Delikatna spódnica w stylu retro w jednym z najmodniejszych kolorów sezonu w połączeniu z khaki i wełnianym swetrem to propozycja dla osób, które lubią jesienny, francuski styl, ale nadal w letniej odsłonie.

Photo: Materiały prasowe LaRedoute.pl


Zachód lub wschód słońca to idealny pretekst, do tego, aby wyjść z hotelu i spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu. My zdecydowanie preferujemy aktywny tryb życia, więc pakujemy ulubiony plecak, bierzemy ze sobą przydatne gadżety i koniecznie wygodną bluzę, która przyda się po całym dniu wędrówek.

Photo: Materiały prasowe LaRedoute.pl


Na koniec coś dla zabieganych. Połączenie klasyki ze stylem retro. To hit na światowych wybiegach, więc śmiało przemyć go również do swojej szafy. Więcej na www.laredoute.pl

Photo: Materiały prasowe LaRedoute.pl







**********************************************************************************

 ~:~ Słowo od Lettashoes ~:~



Tegoroczne lato wieczorami i nocami nie rozpieszczało nas wysokimi temperaturami. Ciała pieszczone promieniami słońca za dnia musiały się chować pod cieplejszą warstwą ubrań, gdy tylko złota kula skrywała się za horyzontem. Co mnie szczególnie urzeka w zaproponowanych stylizacjach? W każdej z nich rozbrzmiewa francuska nuta. Tak mocna, że prawie słyszę charakterystyczne eRR wymawiane przez noszącą je paryżankę, nieważne czy z Londynu, Warszawy, czy z Węgierskiej Górki. Parafrazując słowa Anne Berest - dzięki takim outfitom możesz być paryżanką, gdziekolwiek jesteś. Jest w nich nonszalancja i lekkość, mimo że zamiast sandałków, japonek i tiulowych koszul-mgiełek występują w nich botki, bluza i sweter o grubym splocie. Takie stylowe pożegnanie lata od razu umila przywitanie jesieni <3


 

1 komentarz:

  1. Jesień nastraja różnie, ale jak jestem na tej stronie, którą bardzo polubiłam, to zaraz jest mi lepiej. Pierwsza i trzecia stylizacja najbardziej mi przypadła do gustu. Tak trzymać...

    OdpowiedzUsuń