sobota, 6 sierpnia 2016

Inspiracje - sesja Marcina Kempskiego w Elle 8/2016

TROPEM KORONOWANYCH GŁÓW - KRÓLA EDWARDA I KRÓLOWEJ WIKTORII

Sesja zdjęciowa nowoczesnej romantycznej sufrażystki

 

Wszystkie zdjęcia: ELLE, I LIKE PHOTO


Choć w kioskach pojawił się właśnie wrześniowy numer polskiego Elle, chciałabym zatrzymać się jeszcze na chwilę na stronach sierpniowego. A to za sprawą sesji pt. "Czysta poezja", stylizowanej przez Karolinę Gruszecką. W obiektywie Marcina Kempskiego stanęła Nicole Gregorczuk. Scenerią dla głównego tematu fotografii - edwardiańskiej bieli i wiktoriańskiej czerni - była plaża w Dębkach oraz Pałac Ciekocinko. 





Piękne, poetyckie kadry idealnie podkreśliły liryczność i oniryczność stylizacji, w których główne skrzypce grały misterne koronki i zwiewne przezroczystości. Karla Gruszecka przełożyła język XIX-wiecznych sufrażystek na potrzeby nowoczesnej, wyzwolonej kobiety. Zachowała również jej eteryczność i subtelność.




Jakiś czas temu na blogu pojawił się wpis o butach w wiktoriańskim stylu. Może zbyt dosłownie nawiązują do epoki królowej Wiktorii, ale dzięki temu mogą być charakterystycznym fundamentem dla stroju inspirowanego sesją autorstwa Marcina Kempskiego. Na bazie wiktorianek zbuduje się stylizację z wykorzystaniem mniej historycznych ubrań - dostępnych nie w muzeum, a w każdej sieciówce.

Aby stworzyć look nawiązujący do przygotowanych przez stylistkę Elle potrzebne będą:

- garniturowe spodnie w drobną kratkę,
- biała koszula z bufkami,
- ciemna minikamizelka,
- biało-czarna, koronkowa bluzka,
- bluzka z transparentnymi rękawami,
- koronkowa sukienka,
- zgrzebna, czarna spódnica plisowana,
- wiktoriańska bluzka ze stójką,
- biały garnitur ze spodniami 3/4 i wiązaną w talii marynarką,
- ciemne spodnie typu palazzo,
- ażurowy sweterek,
- długa, szyfonowa kamizelka lub tunika,
- kapelusze - czarny o szerokim rondzie i biały w stylu safari.

Wymienione elementy zestawione w różnych kombinacjach stanowią esencję sesji, w której "czystą poezję" stylową uosabia modelka. Widzę w niej bardzo udane połączenie wiedźmy z nimfą. Wypełnione nostalgią daleką od słonecznych endorfin, pachnące raczej wczesną jesienią na wrzosowiskach niż świeżo zebranym sianem... To delikatna zapowiedź kolejnego sezonu. 



Romantyzm przeplata się tu z surowością i minimalizmem. Wzorem modowym może być nie tylko Maria Curie-Skłodowska, Emmeline Pankhurst czy Misia Godebska, ale i debiutująca na pikniku edwardiańskim Ania Shirley.

 

1 komentarz: