KAMPANIA jak morderstwo prawie doskonała
Kilka dni temu na Snapchacie
Christiana Louboutina pojawił się interesujący materiał promujący najnowszą
kolekcję butów i torebek projektanta. Efemeryczność Snapchata sprawiła, że film
zniknął po 24 godzinach od emisji, ale był tak intrygujący, że nie mógł nie zagościć
w mojej pamięci znacznie dłużej. Hasłem przewodnim wiosenno-letniej kolekcji
jest zdanie „jeżeli wygląd mógłby zabijać” – już ono sugeruje, że widzowie
staną się świadkami… morderstwa!
Promocja w stylu
Sherlocka Holmesa, z tajemnicą Agathy Christie, której rozwiązania mógłby się
podjąć sam inspektor Colombo (albo… znakomity śledczy Majer) to coś, co fani zbrodniczych
intryg z modą w tle lubią najbardziej. Materiał wideo zatytułowany „Who killed
Amazoula” przypomina krótkometrażowy film kryminalny, w którym główną rolę
grają zabójcze szpilki. To one obok torebek i lakierów do paznokci stanowią
dowody w sprawie. Innymi atrybutami stają się ciało, zagadka, czerwone
podeszwy, policjanci, morderczyni ukrywająca się w szafie…
W historii z cyklu „kto
zabił” stylowa pani detektyw przesłuchuje pokojówkę – obie niewiasty na stopach
noszą louboutiny. Ich obcasy (podobnie jak cena) sięgają nieba i tak mnie
zastanowiło tylko, czy wygodnie się w nich sprząta ;) Ta tematycznie turpistyczna
kampania została zrealizowana wysoce estetycznie i z polotem, nie jest nudna, a
wręcz zaskakuje odbiorcę. Zresztą zobaczcie sami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz