poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Udrapowane Po Kokardę / Let's Bow

PHENOMENAL US - CHALLENGE 62

MODA NA KOKARDY




Jest tak słodka, że nieraz aż infantylna. A przynajmniej musi się z tymi zarzutami wojowniczo zmierzać. Typowa była dla mody lat 50., podkreślającej kobiece wdzięki i wdzięk kobiet. Bywała przy włosach, sukienkach, butach. To jeden z atrybutów Myszki Minnie, której jestem zagorzałą fanką. Kokarda. Kokardowa byłam od zawsze i nadal kokard nie mam po kokardę.



Kobieta z kokardą to nie dzidzia piernik ani prezent, który można odpakować jednym pociągnięciem wstążki. Kokardy są trywializowane, infantylizowane, poddawane wirusowi stereotypizacji.

Pierwsza moja myśl o tym mikrotrendzie była pozytywna - przecież mam dziesiątki kokard, kocham je od dziecka, stylizacja zrobi się sama. Druga - halo, przecież w kokardach właściwie już nie chodzisz, dziewczyno! Trzecia, uświadamiająca - nosisz je, czasem ich nawet nie zauważając.

Bo one przyjmują różne formy. Są i ogromne kokardy, i minikokardki; są supły i wiązania, i zamotania - po wszystkie te elementy chętnie sięgali projektanci, przygotowując kolekcje na 2019 rok. I te wiosenne, i te jesienne. Kokarda nie musi mieć postaci spinki czy opaski do włosów, ani być przyszyta do słodkiego sweterka czy kobiecej sukienki w stylu New Looku Diora. Może mieć kształt luźnego splotu albo sztywnej, mocno związanej wstęgi. Kojarzy się z symbolem nieskończoności i przypomina mi motyla. A jest symbolem miłości i małżeństwa.





Czym jest kokarda dosłownie? To wstążka lub pasek materiału zawiązane tak, że tworzą dwie pętelki i dwa końce proste. W sztuce jest motywem uzupełniającym, stosowanym w ornamentyce renesansu, baroku i klasycyzmu przy festonach, pękach owoców i kwiatów. (Słownik Języka Polskiego PWN)

W biżuterii motyw kokardy funkcjonuje od czasów króla Francji Ludwika XIV, zwanego Wielkim lub Królem Słońce. Wtedy, w XVII wieku, kokardy zdobiły misterne fryzury a la Fontanges - wysokie upięcia na czubku głowy ozdobione koronką i przewiązane kokardą nazywane były fontaziami* od nazwiska panny Fontanges. Biżuteria z elementami o  kształcie związanej wstęgi pozwalała przemycić ukryte znaczenie. Kokardkowy wisiorek na szyi oznaczał wesołą, figlarną stronę człowieka. Natomiast broszka noszona w okolicy serca sygnalizowała stan zakochania (Jubiler24h).


Węzeł, supeł to symbol wiązania i jedności, połączenia różnych rzeczywistości oraz miłości i upragnionego zjednoczenia. Może mieć charakter dobrowolny i wiązać z chroniącymi siłami lub przymusowy i krępować rozwój człowieka. Nie będziemy dziś przecinać ani węzła gordyjskiego, ani przyjmować małżeńskiego, ani zabiegać o węzeł Izydy, a wykokardujemy się zgodnie z najnowszymi trendami. 





Niekoniecznie w kokardę odznaczeniową, w orderoznawstwie będącą oznaką w kształcie kokardy wiązanej ze wstęgi orderowej lub wstążki odznaczeniowej (Encyklopedia PWN)

Ani jak Kolombina, jedna z postaci commedia dell'arte, wesoła i sprytna służąca młodych dam, ukochana Arlekina. Na jej kostium składały się czepek, biała bluzka z dekoltem, zielona sznurowana kamizelka z bufiastymi rękawami, błękitna lub różowa sukienka z dużą czerwoną kokardą przypiętą do prawego boku (Encyklopedia PWN)

Choć może taką ozdobą powinnyśmy się ochronić przed złymi mocami złych ludzi? Czerwona kokardka przypięta do wózka dziecięcego według ludowych wierzeń chroni maleństwo przed urokami. Może ochroniłaby także blogerki przed niechcianymi negatywnymi i hejtującymi komentarzami ;) 

Moje ulubione elementy zgodne z tym trendem to: sukienki, bluzki i koszule wiązane pod szyją, apaszki i chusty przekształcone w kokardy zarówno we/na włosach, jak i pod brodą, spodnie z wysokim stanem typu paper bag oraz buty z węzłami, kokardami, kokardkowe nadruki i biżuteria. Jakieś osiem lat temu non stop nosiłam czarny naszyjnik-kokardę. Robił każdą stylizację. 





Buty z dzisiejszej stylizacji to przewygodne panterkowe klapki BOWiązane marki MASH. Można je wiązać po skosie, na prosto, luźno, mocno - jak tylko podpowiada wyobraźnia. Mają wielką praktyczną zaletę - dopasują się do każdej tęgości stopy. A wyglądają przy tym nieziemsko i dają efekt fashion. Idealnie wpisują się w kokardowe wyzwanie.





Najmodniejszą bluzkę sezonu można stworzyć bardzo łatwo - wystarczy do białej koszuli przyszyć/przypiąć agrafką czarną kokardę ze wstążki, aksamitki, którą na pewno znajdziemy w kuferku z przyborami do szycia. A jeśli takiego nie posiadamy, to w pasmanterii. 

Moją kokardę wywiązałam wokół szyi z szerokiej, koronkowej tasiemki. Półtransparentna biała bluzka z bufiastymi rękawami z tkaniny plumeti nakrapianej kropeczkami ma falbanki przy dekolcie i stójkę - jest wiktoriańska, ale i wpisuje się w sheer trend, na przezroczystości. Wraz z czarnymi, lejącymi, plisowanymi spodniami typu culottes buduje klasyczny zestaw, przełamany przez małą torebkę z wikliny trzymaną w dłoni i klapki z motywem panterki. Jest klasyka, ale i trendowy twist.

Kokarda może być w kolorystycznej opozycji do reszty stroju i być kontrastowa, ale może też budować total look.
Zamiast zbyt "dziecinnych" kokard można wybrać... muchę! Jakby nie było, to też kokarda. I niech to będzie kontrargument na to, że kokarda jest dziecinna, słodka i zbyt kobieca. Ponad sto lat temu kokarda pod szyją była atrybutem typowo męskim (patrz gwiazdka*).


BLUZKA: no name
SPODNIE: Zara
OKULARY: Bonprix
BUTY: Mash
TOREBKA, KOLCZYKI, SPINKA: no name





Gdzie jeszcze można umieścić kokardę?

Strefa głowy i szyi jest najbardziej popularna. Kokarda we włosach, szczególnie wpięta lub zawiązana wśród burzy loków, to ewidentne nawiązanie do lat 80. Któż nie kojarzy Madonny i jej kokardowych fryzur... A pamiętacie upięcia włosów w kształt bohaterki naszego wyzwania, popularne kilka sezonów temu? Pojawiły się wtedy także spinki z imitacji włosów zawiązanych w kształt kokardki. Gdzieś nawet taką mam :D

Możemy spróbować z harbajtlem, czyli ozdobnym pokrowcem na włosy, zamotanym u góry na kokardę. Przydatnym gadżetem może być kapelusz z aksamitką, zawiązaną pod brodą w kokardę a la kapotka czy jak w stylu "Domku na prerii". Albo wiązany podobnie jak budka kapelusz słomiany z szerokim rondem i wstążką. Nie zapominajmy również o chuście zawiązanej "na babuleńkę" lub przekształconej w turban zwieńczony kokardą.  



A czy wiesz, że... to, co zwykle błędnie nazywamy kotylionem, to kokarda narodowa? Rozetka w barwach biało-czerwonych, polski, narodowy, patriotyczny symbol - symbol wolności.


*Fontaź to także fantazyjna kokarda noszona przez mężczyzn zamiast krawata na przełomie XIX i XX wieku oraz frędzel przy czapce z XIX wieku. 

7 komentarzy:

  1. Ach, Arletko !!!!! CO za kopalnia wiedzy !!!! Uwielbiam Twoje posty - zostawiam je zawsze na koniec, to co nam przekazujesz, pochłaniam jak ... czekoladę ;) . DZIĘKI !!!! <3 <3 <3
    A stylizacja - no przecież perfekcja, idealnie ograny temat i przepiękna propozycja. Ponadczasowa, kobieca, a z drugiej strony klasyka, elegancja i cudowny styl, niby pensjonarski, niby guwernancki, a przecież bardzo seksi. ;)
    Kisses - Margot :) ))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, ja podpisuję się pod komentarzem Margotki i jeszcze dodam, że tak jak nie lubię słowa "nieoczywiste",
    bo jest nagminnie nadużywane, tak lepszego nie znajduję tutaj dla połączenia tych nowoczesnych i niesamowitych klapek z taką urokliwą, romantyczną górą :) Niezwykle Inspirująco Słonko :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie wszędzie można ją umieścić:D
    Twe umieszczenia i rodzaj kokard prześliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń