środa, 26 lipca 2017

Całuśna moda, czyli motyw ust w modzie


KISS KISS, LIPS LIPS - o ustach w modzie i sztuce

Usta, czyli otwór ciała będący siedzibą słowa, przez który przechodzi oddech i życiodajne tchnienie (duch), ma wiele kulturowych odniesień i interpretacji. Starożytni Egipcjanie uchylali mumiom usta, aby zmarli po śmierci mogli przemówić przed sądzącym ich trybunałem. W średniowieczu wierzono, że przez usta ulatnia się dusza człowieka. Do dziś symbolizują one mądrość, myśl, twórczość, prawdę, mowę i wymowę, ale także wiatr, nastrój, duszę, bramę i sprawiedliwość. W symbolice ust nie może zabraknąć także jedzenia, kłamstwa, groźby, bluźnierstwa, oskarżenia, kochanków, seksu i grzechu.
Sukienka autorstwa Yves'a Saint Laurenta z kolekcji FW/1966.
Photo: Pinterest


Nie dziwi więc, że czerwone usta stały się symbolem wyzwolonych, seksownych kobiet. W czerwonej pomadce na wargach czujemy się bardziej zmysłowe, pewne siebie i piękniejsze, co wykazały badania przeprowadzone przez internetowy sklep kosmetyczny „Vie At home”. 

Całuśna moda, czyli motyw ust w modzie


Wygięte w wesołym uśmiechu, pokazujące figlarnie język, ziejące krzykiem i złością, wampirze. Różnorodne. Służą konsumpcji, rozkoszy, porozumiewaniu się, respiracji, recepcji. Usta to wdzięczny i urokliwy motyw, który często wykorzystują projektanci mody. „Robi” cały look. Stylizacja może być minimalistyczna, spokojna, bez fantazyjnych uniesień na fali awangardy, fason ubrań prosty i pozbawiony krawieckich fajerwerków, a z nim zyskuje 100 do oryginalności. Zarówno jeśli występuje w formie nadruku, jak i dodatku – biżuteryjnego, obuwniczego czy kaletniczego. 

 
Obraz Edvarda Muncha "Pocałunek" (z lewej) i sukienki Yves'a Saint Laurent.

W latach 70. zostały wylansowane przez Yves’a Saint Laurenta i od tej pory cyklicznie przeżywają powroty na scenę mody. Zainspirowany malarstwem Picassa designer już w kolekcji jesiennej 1966 zaprojektował prostą sukienkę do kolan, którą zdobi rysunek kobiecej twarzy o pełnych, czerwonych ustach. Print ten jest silnie związany z francuskim brandem i zdobi limitowaną linię kosmetyków z serii Kiss&Love. 

Lips dress YSL w "Vogue" (1971 r.)
Photo: Pinterest


W kolekcji YSL na wiosnę 2014 roku Hedi Slimane sięga do archiwów marki z lat 60. i 70. i przywraca na wybieg czarną kopertową minisukienkę z czerwonoustym rzucikiem. Tę samą kreację wybrała później Dominika Kulczyk-Lubomirska na galę "Kryształowe Zwierciadła". Wzór ten pojawia się również na białym topie upstrzonym czerwonymi, błyszczącymi, cekinowymi aplikacjami. Kompilacja bieli, czerni i czerwieni to klasyczna triada kolorystyczna, która uratuje cię z niejednej zapaści pomysłowości ubraniowej.
 
Od lewej "Pocałunek" Rodina i kolejno 2xSaint Laurent, torebki: Diane von Furstenberg oraz Jimmy Choo i sukienka Stella McCartney.

Prada w kolekcji wiosennej na 2000 rok łączy czerwone i czarne usta z fioletem, czernią i… beżem. Ten ostatni mix wygląda na tyle nietypowo, na niedzisiejszy, że nabiera cech stylu vintage. Dwanaście lat później w kolekcji resortowej Prada zestawia usta z kwiatami i koronką, pokrywając nimi sukienki, spódnice, koszule i berety. Mocnymi akcentami są pocałunkowe torebki na łańcuchach o dużych oczkach: czarna z beżowym nadrukiem, biała z czarnym i granatowa z czerwonym. Takie łańcuchowe paski na zimę i wiosnę lansowała m.in. Zara i Mango.

Obraz "Pocałunek" Francesca Hayeza i kolekcja Prady SS/2000.

U Stelli McCartney w 2014 roku pojawiają się naklejone na satynowe sukienki usta wyrysowane kolorowymi kryształkami. Te modele równie dobrze mogłyby pochodzić z najnowszych kolekcji, tak dobrze wpisują się w nurt modnych tego lata haftów i aplikacji. 

 
Obraz "Pocałunek" Gustava Klimta i projekty Stelli McCartney.


Różowymi, beżowymi, czarnymi i fioletowymi ustami odsłaniającymi zęby z diastemą zabawił się cztery lata temu Giles Deacon. Wydaje się jednak, że najwięcej uroku i drapieżności mają w sobie te klasyczne: czerwone. Nawet jeśli nie są komiksowe, rysunkowe, mocne i wyraziste, tylko rozmazane, impresjonistyczne jak w nadrukach u MSGM na jesień/zimę 2014/15. 

"Pocałunek" (autor: Henri de Toulouse-Lautrec) i kolekcja MSGM.


Nie myśl jednak, że motyw czerwonych pocałunków to melodia przeszłości i tylko dla ubraniowych oryginałów i maksymalistek. W kolekcji Resort 2017 propagująca modowy minimalizm Victoria Beckham ozdabia strażackimi, malinowymi i łososiowymi ustami granatową koszulę, spódnicę, torbę i sweterek, co dowodzi tego, że wzór ten nie odchodzi do lamusa.

Z lewej: "Psyche budzona przez pocałunek Kupidyna" i po prawej projekty Victorii Beckham.

Polskie firmy także rozkochały się w metodzie usta-usta. Najbardziej znane przykłady kolekcji to te autorstwa PLNY Lala na zimę 2015, Aloha From Deer i limitowana walentynkowa miniseria La Manii z 2016 roku. 



PLNY LALA z lewej, LA Mania z prawej.


Trzeba jednak zaznaczyć, że rodzime marki odzieżowe nie silą się na kreatywność, jeśli chodzi o wykorzystanie całusowego nadruku. Na wyróżnienie zasługuje jedynie kolekcja „Daj buziaka” Em Em Szop na wiosnę 2014 – mocna, graficzna, oryginalna i przykuwająca uwagę. Lookbook skomponowany z artystycznym polotem pod wpływem komiksowych inspiracji Roya Lichtensteina idealnie podkreśla atuty tej kolekcji.

W środku, czwarte zdjęcie z prawej: Wonder Woman autorstwa Roya Lichtensteina; pozostałe: lookbook Em Em Szop.


Przyjemność przekazywaną z ust do ust uwieczniali na swoich obrazach i rzeźbach Francesco Hayez, Gustav Klimt, Louise de Silvestre, Antonio Canova, William – Adolphe Bouguereau, August Rodin, Edvard Munch, Constantin Brancusi i Henri Toulouse-Lautrec. Ich dzieła możecie podziwiać na powyższych kolażach, zestawione z całuśnymi kolekcjami słynnych projektantów. 

Już niebawem pokażę, jak zainspirować się tymi pocałunkowymi projektami na co dzień, bez wydawania majątku na kosztowne ciuchy od światowych designerów. Będzie niedrogo, pięknie i stylowo! I bogato w świetne, niesztampowe akcesoria - buty, torebki i biżuterię <3

A jaki Wy macie pomysł na modowe pocałunki? :)

3 komentarze:

  1. I znowu ciekawe informacje, przenośnie, pomysły związane z modowymi pocałunkami w stylach. Nie znalazłam nigdzie w taki sposób przedstawiania różnorodności w modzie. Nie jest to mój trend, ale jestem otwarta na nowości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję :) Zapraszam do przeglądania strony, wiele tekstów już powstało - i zapraszam do kolejnych odwiedzin! Myślę, że jeszcze niejeden artykuł się pojawi i może zainteresuje :) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń